Specjalistyczne badania dla strażaków, którzy brali udział w akcji gaśniczej w Zielonej Górze

fot. iStock W sobotę, 22 lipca doszło do pożaru magazynu w Przylepie, części Zielonej Góry. Ogień pojawił się w budynku, w którym składowano odpady chemiczne. Jak zapowiedziała marszałek województwa lubuskiego Elżbieta Anna Polak, strażacy biorący udział w gaszeniu pożaru zostaną poddani specjalistycznym badaniom. W hali miało znajdować się ok. 5000 metrów sześciennych chemikaliów. – Było w niej składowanych kilkadziesiąt rodzajów różnych substancji niebezpiecznych, m.in. p-ksylen, toluen, benzen czy ołów, które są klasyfikowane jako trucizny. W hali znajdowały się również styren, aceton, etylobenzen, kadm, detergenty i farby, które powodują różne skutki zdrowotne – czytamy na lubuskie.pl. Pożar w Zielonej Górze. Będą badania dla strażaków Z pożarem składowiska walczyło 200 strażaków. Jak donosi portal lubuskie.pl, wszyscy biorący w udział w akcji gaśniczej zostaną objęci specjalistycznymi badaniami. Organizacją badań zajmą się szpitale podległe Samorządowi Województwa Lubuskiego. – Rozmawiałam z  lekarzami o ewentualnych skutkach zdrowotnych tej akcji. Wszyscy mówią zgodnie: możliwe konsekwencje mogą wystąpić już teraz lub po czasie – jako przewlekłe skażenie. Dlatego apeluję: Strażacy! Druhowie! Zabezpieczcie też do zbadania mundury, w których braliście udział w akcji! Trzeba je zbadać, żebyśmy wiedzieli, z czym mamy do czynienia – powiedziała Elżbieta Anna Polak. Źródło: KG PSP, remiza.com.pl, lubuskie.pl SPRAWDŹ TEŻ: Dekontaminacja wstępna z wykorzystaniem techniki suchej dekontaminacji