Działania ratownicze w czasie powodzi

Wydawać by się mogło, że woda to sprzymierzeniec strażaków, który pomaga im w walce z innym żywiołem, czyli ogniem. Jednak woda jako żywioł bywa nieprzewidywalna, i nieraz to właśnie z nią strażacy muszą się zmagać, a ramię w ramię z nimi inne służby ratownicze. Lokalne podtopienia i powodzie bardzo często prowadzą do olbrzymich strat materialnych, a nieraz nawet i ofiar ludzkich. Powodzie i podtopienia, jedne z najczęściej występujących zagrożeń naturalnych, są zjawiskiem o charakterze ekstremalnym, często gwałtownym i występującym nieregularnie. Zgodnie z definicją ustawową zaczerpniętą z Prawa wodnego, powódź to czasowe pokrycie przez wodę terenu, który w normalnych warunkach nie jest nią pokryty, w szczególności wywołane przez wezbrania wody w ciekach naturalnych, zbiornikach wodnych czy kanałach oraz od strony morza. Najczęściej z powodziami mamy do czynienia wiosną w wyniku wezbrań związanych z topnieniem śniegu lub w wyniku gwałtownych opadów. Także pojawiające się w okresie wiosennym zatory lodowe na rzekach stanowią duże zagrożenie powodziowe, uniemożliwiając spływ wody w dół rzek. Do katastrofy powodziowej, która rozegrała się w ostatnich tygodniach w naszym kraju, przyczyniły się gwałtowne opady atmosferyczne. We wrześniu nad Europą Środkową, w tym przez Polskę, przeszedł niż genueński, który przyniósł załamanie pogodowe w postaci silnych i intensywnych opadów deszczu. Spowodowało to gwałtowne podniesienie się stanu wód w rzekach dorzecza Odry. Żywioł okazał się najbardziej dotkliwy dla mieszkańców południowej Polski, a w szczególności województw opolskiego i dolnośląskiego. Ochrona przeciwpowodziowa Zgodnie z uregulowaniami ustawowymi ochrona przed powodzią jest...