Instalacje fotowoltaiczne – problemy i dylematy natury prawnej

Instalacje fotowoltaiczne funkcjonujące od kilkudziesięciu lat w wielu krajach Europy montowane na dachach budynków, elewacjach czy też na gruncie na naziemnych konstrukcjach to widok, który w ostatnich kilku latach zagościł również w Polsce. Intensywny rozwój tej technologii oraz ilości powstających instalacji w naszym kraju nie wyeliminowały problemów natury formalnoprawnej i dylematów związanych z projektowaniem i wykonawstwem spełniającym warunki ochrony przeciwpożarowej. Od obserwacji do realizacji (trochę historii i statystyk) Początki rozwoju wykorzystywania energii słonecznej określa się na pierwszą połowę XIX wieku. Spowodowane było to zauważeniem zjawiska pochłaniania promieni słonecznych przez niektóre substancje, między innymi elementy składające się z selenu, które były w stanie przekształcić energię słoneczną w elektryczną, ale tylko w zaledwie 1-2%. Mimo że efektywność była niewielka, moment ten uznano za początek rozwoju i zainteresowania energią słoneczną. Tak naprawdę zastosowanie krzemu i ogniw z niego powstałych przyczyniło się do intensywnego wzrostu zainteresowania tą technologią na szerszą skalę. W drugiej połowie XX wieku ogniwa fotowoltaiczne były już stosowane na szeroką skalę. Pierwsze elektrownie słoneczne o dużej mocy przekraczającej 1 MW powstały w USA w latach 80. W Polsce miało to miejsce we wrześniu 2011 roku – wtedy to uruchomiono 1-megawatową instalację fotowoltaiczną w Wierzchosławicach. Pierwsze mikroinstalacje fotowoltaiczne w liczbie 40 pojawiły się w Polsce w 2013 roku. W przeciągu zaledwie kilku lat w naszym kraju nastąpił wyraźny wzrost zainteresowania pozyskiwaniem energii elektrycznej z promieni słonecznych. Łączna moc zainstalowana w źródłach fotowoltaicznych...