Pożar w Śmiałowicach. Analiza akcji
Druga faza działań
Po udanym przeformowaniu jednostek rozpoczęła się druga faza działań. Dowodzący, dysponując odpowiednim zabezpieczeniem wodnym, przystąpił do prowadzenia akcji w natarciu. Zmienił się charakter pracy rozwiniętych wcześniej linii wykorzystywanych do tej pory w obronie namiotów i chłodzenia zbiorników. Sukcesywnie roty przeszły w natarcie. Akcja prowadzona była z poziomu gruntu ze stanowisk niskich. Nie było potrzeby, aby do działań wkraczała zadysponowana i czekająca w obwodzie drabina SD 28. Cały czas panowała wysoka temperatura. Niekorzystnie wpłynęła ona na stalową konstrukcję. Po godzinie trwania akcji doszło do zawalenia się dachu. Na szczęście niekontrolowany spadek swobodny powyginanych kratownic i blachy nie zranił żadnego ze strażaków. Po zawaleniu się dachu na palącą się podpałkę podano dwa prądy piany średniej i ciężkiej. Pożar opanowano dzięki intensywnemu podawaniu środka pianotwórczego. W szczytowej fazie akcji było użytych 10 linii prądowych, 8 wody i 2 piany ciężkiej i średniej.
Zakład w nocy nie pracował. Na jego terenie była tylko jedna mocno przerażona osoba. Pomimo ogromnego strachu [...]
którzy są subskrybentami naszego portalu.
i ciesz się dostępem do bazy merytorycznej wiedzy!