Pożarnicze samochody przyszłości

Najpóźniej w 2035 roku w Unii Europejskiej powinny zostać sprzedane ostatnie nowe samochody z napędem spalinowym. Docelowo cały transport ma być zeroemisyjny do 2050 roku. Co to oznacza w kontekście samochodów pożarniczych? Historia działań Unii Europejskiej na rzecz zmniejszenia emisji i zanieczyszczeń ma już prawie 30 lat. Pierwsza norma emisji spalin Euro 1 została wprowadzona w styczniu 1993 roku – był to przełom w walce o czyste powietrze. Przez kolejne lata normy zaostrzano i zmieniano. Norma Euro 7, nad którą trwają obecnie prace będzie prawdopodobnie ostatnią. Jeśli państwa członkowskie i Parlament Europejski poprą najnowszą propozycję Komisji Europejskiej, to od 2035 roku w Europie nie będą sprzedawane nowe samochody z silnikami spalinowymi. Dlatego też zniknie potrzeba ustalania norm emisji. Normy emisji Euro ustanawiają maksymalny poziom emisji poszczególnych substancji, jakie mogą emitować samochody i pomagają systematycznie zmniejszać emisje zanieczyszczeń przez nie generowanych. Ich spełnienie jest warunkiem dopuszczenia do sprzedaży na rynku europejskim danego modelu pojazdu określonej marki. Są dwa główne powody, dla których następuje odejście od samochodów napędzanych silnikami spalinowymi – klimat i zdrowie. Bez redukcji emisji nie będziemy w stanie ograniczyć naszego negatywnego wpływu na klimat. Choć pierwsze samochody pożarnicze z napędem elektrycznym pojawiły się już w jednostkach straży pożarnych na początku XX wieku, nie weszły na zbyt długo do stałej eksploatacji. Stanowiły one pewną część floty w Zawodowej Straży...