Tragiczny finał wypalania traw w Małopolsce

Wypalanie traw w Małopolsce pochłonęło jedną ofiarę śmiertelną. 78-letni mężczyzna zginął w ogniu w miejscowości Sanka pod Krakowem. Strażacy apelują o rozwagę i przypominają, że liczba pożarów gwałtownie wzrosła.
Do tragicznego zdarzenia doszło w poniedziałek przed godziną 13:00 w Sance, w powiecie krakowskim. Mimo szybkiej reakcji strażaków i ratowników, 78-letni mężczyzna nie przeżył pożaru. Jak poinformował rzecznik prasowy małopolskiej komendy PSP, Hubert Ciepły, wezwanym na miejsce pożaru traw strażakom i ratownikom nie udało się uratować życia mężczyzny.
Małopolska straż pożarna alarmuje, że od początku roku w województwie odnotowano już ponad 900 pożarów traw, co oznacza ponad czterokrotny wzrost w porównaniu do analogicznego okresu ubiegłego roku. W wyniku tych pożarów cztery osoby odniosły obrażenia, a jedna poniosła śmierć. Strażacy wskazują, że jedną z głównych przyczyn tej sytuacji była wyjątkowo sucha zima, która stworzyła idealne warunki do szybkiego rozprzestrzeniania się ognia.
Źródło: remiza.com.pl, PAP.pl