Wspólne ćwiczenia są kluczowe dla poprawy naszych działań – rozmowa z Piotrem Markiewiczem
Mógłby Pan wymienić przykład takiej akcji?
Najczęściej są to zdarzenia związane z pracami ziemnymi, jak na przykład zdarzenie w powiecie Częstochowskim, gdzie podczas budowy studni głębinowej na ok. 8 metrach głębokości został przysypany pracujący tam mężczyzna. W takich miejscach wówczas przychodzi nam działać, a tego typu akcje są bardzo niebezpieczne i długotrwałe oraz wymagają odpowiedniego zabezpieczenia wykopu. Pracujemy wówczas w trudnych warunkach, co wymaga specjalistycznego sprzętu i szkoleń. Jak widać, zakres naszych działań jest bardzo szeroki, obejmujący wiele specjalistycznych zadań, w tym działania w trudnych i niebezpiecznych warunkach.
Jak wygląda szkolenie do tego typu działań?
Ratownicy przechodzą specjalne szkolenia, w tym szkolenie z zakresu stabilizacji wykopów i zasypów ziemnych. W Nowym Sączu w Wydziale Szkolenia Specjalistycznych Grup Ratowniczych, gdzie regularnie podnosimy swoje kwalifikacje. Wachlarz sprzętu, którego używamy, jest bardzo szeroki, co wymaga ciągłego doskonalenia. Podczas „XXII Konferencji Innowacje w Ratownictwie” podczas swojej prelekcji pokazałem zakres sprzętowy, podzielony na sprzęt lokalizacyjny, [...]